Wiosnę czuć już w powietrzu. Dziś 9, jutro 11, a w niedzielę zapowiadają 14 stopni Celcjusza. Jeśli tak będzie to w niedzielę nie omieszkam założyć dresik i wyskoczyć na długi dystans wzdłuż ulubionej trasy obok CMK. I rzeczywiście słusznie zauważyłem fakt, że budzę się już wcześniej niż w zimę, a tą oznakę możemy uznać na pewno za oficjalne przyjście wiosny. W ostatnich dniach, zwłaszcza ostatni weekend był bardzo pracowity. Działałem na 120% obrotów, żeby wyrobić się z zaplanowanymi pracami. Jak się okazuje projektowanie stron internetowych to trudna działka zarobku tylko dla twardych charakterów. Może dlatego tak dobrze się w niej sprawdzam :)
PS: fotografię wykonał Radosław Wroński