Jeszcze nigdy na Pen-y-Fan nie zrobiłem tylu udanych zdjęć. Jak widać najładniejsze zdjęcia wcale nie wychodzą podczas bezchmurnego nieba, bo to właśnie chmury dodają uroku. W sumie to nie potrafiłbym nawet dobrze policzyć ile razy byłem na Pen y Fan. Podczas słonecznej letniej pogody, oraz apokaliptycznej styczniowej śnieżycy, ekstremalnych warunków które nie wybaczają błędów, jesiennej mglistej pluchy oraz wiosennego czasu kiedy powietrze jest tak zimne, że wręcz chrupiące. Nie chcąc przedłużać, zapraszam Cię do zobaczenia zdjęć ze spaceru pod najwyższy szczyt Brecon Beacon National Park. Czytaj dalej „Pen y Fan”
Klify Seven Sisters
Wczoraj po raz drugi w swoim życiu miałem okazję zwiedzać słynne angielskie klify Seven Sisters. Tym razem pogoda dopisała, czasu było dużo, a morze daleko co umożliwiało bezpieczną eksplorację w głąb klifów bez większego (chyba) ryzyka że się potopimy. Piszę o tym ponieważ poprzednim razem kiedy byłem na tych klifach przypływ przyszedł tak szybko i niespodziewanie, że w kwadrans odciął nam drogę powrotną skutkiem czego ewakuowaliśmy się w wodzie po pas z porywistymi falami. Czytaj dalej „Klify Seven Sisters”
HTML i CSS
Siedemnaście lat temu umieściłem w Internecie pierwszą stronę www swojego autorstwa. W tamtych czasach Internet dopiero raczkował a ja byłem zachwycony, że mogę opublikować coś co zobaczą i przeczytają ludzie z drugiego końca Polski. Pasję jaką była grafika komputerowa i programowanie rozwijałem przez kolejne lata aż do założenia w 2008 roku swojej firmy. W ramach prowadzenia działalności gospodarczej przez kolejne 8 lat realizowałem profesjonalne projektowanie stron internetowych dla biznesu wdrażając zoptymalizowane sklepy i strony internetowe. Był to czas bardzo ciężkiej pracy połączony ze zbyt dużą ilością nadgodzin co doprowadziło do mojego wypalenia zawodowego. Po 4 latach przerwy wracam do biznesu realizując jedynie projekty exclusive. Jeśli zatem szukasz programisty HTML/CSS lub specjalisty od optymalizacji SEO dla swojej strony; chętnie nawiążę zyskowną obustronnie współpracę wymieniając się wiedzą, doświadczeniem i realizując nowe projekty.
Czytaj dalej „HTML i CSS”
Brute force attack na mój serwer
Scenariusz niczym z filmu… . Nie sądziłem że którakolwiek ze zrobionych przeze mnie stron internetowych stanie się celem tak zmasowanego ataku, a jednak. Piękny weekendowy poranek, pełen nadziei że odpocznę. Piję kawę i sprawdzam skrzynkę mailową, a tutaj ostrzeżenie od administracji serwera o przekroczeniu limitu zapytań w ciągu doby do baz danych na jednym z moich serwerów. Czytaj dalej „Brute force attack na mój serwer”
Cadair Idris – Snowdonia
Cadair Idris to góra ciesząca się opinią najpiękniejszych tarsów widokowych w południowej Snowdonii. By zweryfikować prawdziwość tych informacji wyjechaliśmy z Herefordu parę godzin przed świtem. To było dla mnie ciężkie, ponieważ w 4 poprzednie dni przepracowałem 52 godziny, a noc przed wyjazdem spałem zaledwie 3. Jednak czego się nie robi z miłości do gór, prawda? Koleżanka z Czech była bardziej doświadczona górsko niż ja i dobrze znała tamten rejon, mimo to nawigacja okazała się również pomocna. W Walii szlaki górskie nie są w ogóle oznaczone, albo oznaczone tak fatalnie (jeden malutki znaczek na parę kilometrów) że musisz iść z kimś kto dobrze zna trasę, lub mieć ze sobą nawigację Ordnance Survey.
Czytaj dalej „Cadair Idris – Snowdonia”
Szkocja – Isle of Skye
W poprzednim tygodniu miałem okazję zwiedzać najpiękniejsze miejsca w szkockiej wyspie Isle of Skye. Jest to nieziemskie miejsce gdzie ocean, góry, jeziora i wodospady łączą się w jednym krajobrazie. Mówią że w Szkocji albo pada, albo leje tymczasem nam dopisała wyśmienita słoneczna i bezwietrzna pogoda z zaledwie dwoma dniami deszczowymi. Wyjazd świetnie zorganizowany przez koleżanki z Bielskiego PTT którym w tym miejscu należą się gorące podziękowania. Zobaczyliśmy najpiękniejsze miejsca na wyspie, w tym słynne wodospady, błękitną plażę klify z widokiem na ocean i w ogóle. Szkocja jest z pewnością miejscem w które mogę polecić. Jedyne co mi przeszkadzało w zwiedzaniu i czerpaniu pełni przyjemności z tego wypadu to fakt że codziennie musiałem spełniać rolę kierowcy. W tego typu dłuższych wyjazdach przydałby się faktycznie drugi kierowca bo jednak zmęczenie dawało o sobie chwilami mocno znać. Ciekawym zjawiskiem jest w Szkocji długość dnia. Zachód słońca mieliśmy około północy, a wschód już o 4 rano, no ale to nic dziwnego. W końcu to już dość blisko bieguna północnego. Największym problemem było jednak dojechanie do miejsca noclegu. Po drodze mieliśmy tyle zepierających dech w piersiach punktów widokowych że nie sposób było się przy nich nie zatrzymać by przystanąć na chwilę i cyknąć fotkę. Ahhh. Gdyby tylko na co dzień człowiek miał takie problemy :D Czytaj dalej „Szkocja – Isle of Skye”
Wielka Baszta
Wspinaczka skałkowa na Wielkiej Baszcie to kolejny przykład tego że być dobrym amatorem forografii to nie oznacza mieć fajne zdjęcia z wyjazdów. Niestety gdy przeglądam zdjęcia z wakacji to często okazuje się że jest wręcz przeciwnie wszyscy mają fajne fotki, a widząc swoje którzy zrobili mi inni oczy mi krwawią. No cóż, pozostaje chyba w tej sytuacji jedynie pogodzić się z losem i opublikować po raz kolejny tylko te zdjęcia które wyszły dobrze. Zapraszam do oglądania.