A jednak wszystko się ułożyło po mojej myśli. W zapowiadanej prognozie pogody prezenter powiedział, że „w najbliższych dniach będą idealne warunki do jazdy na stokach”, a i ja przy tym też wyrobiłem się z zaplanowanymi projektami stron przez co mogę spokojnie wypoczywać. Yhhh wreszcie odpocznę. Bez telefonów od klientów. Bez komputera. Bez maili. Fizycznie, a przede wszystkim umysłowo od ciężkiej harówy po 12 godzin dziennie przed komputerem. Wreszcie chwila wytchnienia na którą długo czekałem. Będzie długi tydzień wypoczynku, tylko ja deska i śnieg :)