Dziś chciałbym podzielić się z wami informacjami o tym na jakie „dyscypliny”, „odłamy”, lub „typy” dzieli się rolkarstwo. Napisałem to celowo w cudzysłowie, bo nie wszystkie są oficjalnie uznawane jako sport olimpijski. Jednak rozwijają się na tyle prężnie, że warto o nich wiedzieć. Każdy poszczególny odłam charakteryzuje się innym stylem jazdy – jak i również innymi rolkami, dopasowanymi do uprawiania konkretnego typu rolkarstwa. A więc jedziemy z koksem.
Rolki figurowe
Rolkarstwo figurowe jest bardzo podobne do jazdy figurowej na lodzie, tyle że zamiast łyżwy mamy tutaj trzy koła osadzone na szynie i hamulec z przodu który służy do wykonywania podskoków, obrotów i różnych figur. Zobaczcie sami na YouTube:
Rolkarstwo slalomowe
Slalom – potocznie mówimy w Polsce po prostu „slalom” i niestety slalom jest u nas bardziej popularny od rolkarstwa figurowego, choć w mojej opinii to pierwsze ma w sobie więcej wdzięku i piękna. Slalom skupiony jest bardziej na omijaniu pachołków i robieniu między pachołkami różnych trików, które na zawodach są punktowane. Rolki do slalomu mają po prostu bardzo krótkie szyny – koła są tuż obok siebie, tak że wręcz mamy wrażenie, że do siebie przylegają. Większość obecnych rolek rekreacyjnych może służyć do slalomu.
Wizard skating
Wizard skating to taka trochę odmiana rolkarstwa figurowego dla facetów. Ktoś mądry pomyślał, że skoro kobiety mają rolkarstwo figurowe to warto to inaczej nazwać „Wizard skating” dodać do tego cholernie drogą rockerowaną szynę robioną w procesie CNC, zrobić wersję męską i zacząć zarabiać na szynach. I bardzo dobrze. Faceci też mają teraz swoją odmianę rolkarstwa figurowego. Jednak nie myślcie, że musicie kupować szynę Wizard, by uprawiać tą dyscyplinę. Wystarczy bardziej zjechane koła – o mniejszej średnicy wystawić na zewnątrz szyny, a te o większej (o 1 – 2 mm) do środka. No i proszę mamy Wizard skating. Jest to konfiguracja która nazywa się potocznie „banan” i pomaga wykonywać bardziej naturalne ruchy na rolkach podobne do tych znanych z łyżwiarstwa. Jednak konfiguracja kół w układzie banan ma swoje wady. Na większych prędkościach podobno bywa mniej stabilna.
Rolkarstwo agresywne
I to nie tak że ktoś tu jest nerwowy. Rolkarstwo agresywne to taki trochę snowboardowy freestyle. Czyli dyscyplina skupiona wokół wykonywania tricków w skateparku (oraz na mieście). Rolki agresywne są mega sztywne i posiadają charakterystyczne małe koła, oraz zaokrąglenie pośrodku szyny umożliwiające pokonywanie railli – przejazd po poręczach.
Rolkarstwo rekreacyjne
Skupia wokół siebie zazwyczaj osoby które nie rozwijają się na rolkach w żadnym z głównych kierunków. To trochę jak z jazdą na rowerze. Jeśli osoba ma rower i dojeżdża nim do pracy, nie oznacza że jest sportowcem. Podobnie jest z rolkarstwem rekreacyjnym. Nie oznacza, że jest to złe. Nie każdy musi być przecież profesjonalnym rolkarzem. Jedyne czego bym sobie życzył tylko to aby większa część rolkarzy rekreacyjnych nosiła chociaż minimum solidne ochraniacze na nadgarstki i kolana. Tylko po to, abym po raz kolejny nie musiał wysłuchiwać czyjejś historii, że „ano jeździłem, ale się wywaliłem, złamałem rękę i teraz jakoś boję się wrócić na rolki”. Zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci. Przykro się patrzy na dzieci którym rodzice kupili jakieś rolki, ale już brakło 100zł na komplet ochraniaczy. W tych czasach to już jednak jest bieda.
Rolkarstwo szybkie
To moja ulubiona dyscyplina. Po płaskim terenie jedziemy z prędkością średnią na poziomie 24-33 km/h przez nawet i 42 km. Dyscyplina skupiona na współzawodnictwie i jak najszybszym zjadaniu kilometrów. Technika jazdy double push stosowana jest w połączeniu z jazdą synchroniczną w tunelu areodynamicznym osoby prowadzącej (która się zmienia). Kalendarz zawodów w Polsce jest wypełniony po brzegi, tak że co tydzień w jakiejś Polskiej miejscowości mamy zawody z rolkarstwa szybkiego. Rolki szybkie są sztywne, buty niskie zrobione z carbonu, pozbawione cuffa i linera. Na poniższym zdjęciu widać różnicę między butem szybkim, a do jazdy rekreacyjnej.
Szyna stosuje się lekkie – aluminiowe, lub z carbonu. Jazda na takich rolkach wymaga bardzo dużych umiejętności i nie są to rolki dla początkujących. Najczęściej używa się w tej dyscyplinie koła dwuwarstwowe, których komplet zaczyna się od kwoty 1200zł. Najlepsi zawodnicy na każdych zawodach używają nowego kompletu kół. Hamowanie w rolkach szybkich wymaga umiejętności na ekstremalnie wysokim poziomie i nie ma tutaj miejsca na błędy. Rolki szybkie nie wybaczają błędów i nie są dla osób które jeszcze w rolkach się przewracają. Obecnie najpopularniejsze rolki szybkie występują w konfiguracjach 4x110mm (na tor) i 3x125mm (na długie proste trasy). W Polsce mamy zaledwie kilka profesjonalnych klubów jazdy szybkiej. Rolki do jazdy szybkiej wymagają gładkiego i szerokiego asfaltu, dlatego bardzo rzadko spotyka się rolkarzy szybkich na drogach rowerowych, a już na pewno nie spotkacie rolkarza szybkiego na drodze rowerowej z kostki brukowej. W całej Polsce mamy niestety aż 4 tory do jazdy szybkiej na rolkach. Dlatego rolkarze szybcy zazwyczaj trenują na drogach lokalnych, leśnych, wiejskich (nie tranzytowych) w godzinach kiedy ruch samochodowy jest minimalny. Mimo tych trudności społeczność speed skaterów w Polsce jest dobrze zorganizowana i prężnie się rozwija wraz z rosnącą popularnością rolkarstwa jako ogółu.
Downhill
Do uprawiania downhillu – zjazdów stosowane są specjalne rolki z niskimi 5 – 6 kołowymi szynami. Ma to na celu zwiększenie stabilności przy większych prędkościach. Takie długie szyny służą tylko do zjazdów. Nie jeździ się na nich zazwyczaj, bo jazda przy szynie która jest tak mało manewrowa byłaby mordęgą. Prędkości zjazdów czasami przekraczają 100km, a więc jak się domyślacie jest to dyscyplina dla najbardziej zaawansowanych rolkarzy. Stosuje się tutaj specjalne areodynamiczne kaski, krashpady na ręce, oraz spedcjalne stroje przypominające te motocyklowe, które mają chronić podczas upadków. W Polsce inline skate downhill jest mało popularny przez zwyczajnie małą ilość tras do downhillu.
Wrotki
Przepraszam, że wszystkie wrotki wrzucę do jednego wora, ale trochę brak mi wiedzy na temat wrotek. Wiem, że podobnie jak z rolkami – wrotek są różne rodzaje. No i na tym się moja wiedza kończy. Jednak, że rolkarstwo i wrotkarstwo to sporty bliźniacze, nie wypada o nich nie wspomnieć. Prawdopodobnie wrotki bardziej popularne są na zachodzie, gdzie istnieje więcej dyskotek, klubów i parków pozwalających wykorzystywać ich zalety. Wrotki z racji swojej konstrukcji nie oferują tak dobrej kontroli przy wyższych prędkościach. Prędkości na wrotkach również są niższe niż na typowych rolkach. Jednak początkowo może być łatwiej stawiać komuś pierwsze kroki na wrotkach niż na rolkach. To jednak do opanowania techniki jazdy i skutecznego hamowania potrzeba sporo zaangażowania i nie przychodzi to łatwo.