Współczuję biegaczom

Jazda na rolkach przez las

Tak, wiem… . Znowu wsadziłem kij w mrowisko, ale piszę to z perspektywy osoby która sama biegała przez dwie dekady. I zrozumcie mnie dobrze. Lepiej biegać, lub nawet chodzić regularnie na spacery (co jest bardzo zdrowe i pomaga spalać zbędne kilogramy), niż nie robić w życiu sportowo nic dla siebie.

Jednak są sporty które pozwolą Ci się rozwijać i dają ocean możliwości, oraz te w których rozwój uzależniony jest od ciągłego zmniejszania wagi swojego ciała, aż do niezdrowych wartości. Myślę, że takim właśnie sportem jest bieganie. Biegając 20 lat w swoim życiu, zauważyłem wyraźną przyczynowość między wagą, a rejestrowanymi prędkościami biegu i moją satysfakcją z treningów. Dlatego wniosek jest prosty – aby biegać lepiej musisz biegać szybciej. Wszystko sprowadza się do tego, że musisz schudnąć bardziej i bardziej. Ważąc 80kg nigdy nie będziesz biegał tak jak ważąc 70kg. I do tego sprowadza się to całe bieganie. Czytaj dalej „Współczuję biegaczom”